Ziemia z cmentarza w BIałogórach

Dziś mija dokładnie 2 miesiące od czasu odnalezienia pierwszych kości na działce w Białogórach - terenie, który przez co najmniej 2 stulecia służył jako miejsce spoczynku naszych Przodków.

Starowiercy w XVII wieku przebyli długą drogę z carskiej Rosji, gdzie byli okrutnie prześladowani za obronę swojej wiary i wartości w które wierzyli. Znaleźli spokój w Rzeczpospolitej Obojga Narodów, która dała im dom, uszanowała ich, a staroobrzędowcy chętnie odpłacali za tę dobroć. Byli uczynni, solidni, pracowici. 

Współcześnie - w zamian za to - spotyka ich kara... Dokładnie dwa miesiące temu ich dawny cmentarz został zbezczeszczony pomimo ochrony prawnej, która się należy cmentarzom zgodnie z ustawą o ochronie i opiece nad zabytkami. 

To był bardzo trudny i wymagający okres, w trakcie którego udało nam się:

  • zdobyć dostęp do dokumentów, które do tej pory były poza naszym zasięgiem. Staroobrzędowcom odmawiano ujawnienia dokumentów poświadczających własność cmentarzy w tym cmentarza w Białogórach. Odmawiano wydania map i umyślnie wprowadzano chaos, który miał spowodować, że sami zwątpią w istnienie cmentarza,
  • odnaleźć miejsce, do którego, w naszym przekonaniu, wywożono ziemię z cmentarza,
  • trzy tygodnie pilnowaliśmy 24/7 terenu, dopóki grudka po grudce nie został przekopany przez oddział WOT, a ostatecznie i staroobrzędowców - dopiero po blisko 3 tygodniach naszych dyżurów dopuszczono nas do szpadli,
  • uzyskać wsparcie osób publicznych w tym noblistki Olgi Tokarczuk, 
  • uczestniczyć w obradach Komisji Wspólnej Rządu i Mniejszości Narodowych i Etnicznych
  • dowiedzieć nie tylko o istnieniu cmentarza NOWEGO, który był w ewidencji, ale także ujawniliśmy istnienie cmentarza STAREGO, na którym miał stanąć dom i który do dziś nie jest chroniony przez Konserwatora Zabytków. Oba cmentarze obejmują niemal cały obręb działki.

Naniesione mapy potwierdzajace istnienie dwóch cmentarzy

Obecnie trwa śledztwo, nie mniej nasi informatorzy wciąż dzielą się z nami informacjami, które mogą okazać się pomocna w ustaleniu miejsc, gdzie mogą znajdować się szczątki, pochodzące z naruszonego STAREGO cmentarza. 

Nie zgadzamy się na kontynuowanie budowy. Domagamy się wpisania do rejestru CAŁEJ działki, oraz ustalenia i ukarania sprawców dewastacji. Oczekujemy wydania kości w celu przygotowania powtórnego pochówku. 

Chcemy wierzyć, że w kraju rządzi prawo i że faktycznie jest w nim sprawiedliwość.