w ramach tworzenia tak zwanych wsi „nowokulturnych”.
Warunki lokacji „nowych wsi” szczegółowo określał ich inspektor i zasadźca Maciej Eysymont:
[…] nadaję lasy sposobne do krudunku z wolnością wszelkich opłat na lat sześć, a po wyrudowaniu ich, ma nastąpić ograniczenie wieczne. Osadnicy mają wystawiać budynki dobre na linii, strzegąc się kłosowania w odstępach i niszczenia drzewa, pod strafami łowieckiemi, oraz ocalać dęby na bale i klepki zdatne. Po wyjściu lat wolnych z gruntu i łąk, po odtrąceniu nieużytków, płacić będą po złotych 80 czynszu z każdej włoki oprócz podymnego
(Cyt. za.: Iwaniec, 1977, s. 80).
Ponadto domy miały być budowane frontem do drogi, z materiałów pozyskanych z okolicznych lasów. Na takich warunkach powstawały kolejne wsie staroobrzędowe:
- Głęboki Rów (1787),
- Szury (1788),
- Wodziłki (1788),
- Łopuchowo (1789),
- Zaleszczewo (1789),
- Wysoka Góra (1789),
- Biała Góra (1789).
Początkowo osadnicy tworzyli różnorodną mozajkę staroobrzędowców, zarówno popowców, jak i bezpopowców, przybyłych z odmiennych rejonów Rosji. Na podstawie badań językowych określono, że znacząca część staroobrzędowców z Suwalszczyzny pochodzi z okręgu Wielkie Łuki i północnej części powiatów Połock i Gorodok.